Leczenie kanałowe zębów - czy może być bezbolesne?

Leczenie kanałowe kojarzy się z okropnym bólem i zniechęca do odwiedzania dentysty. Czy kanałowe leczenie zębów musi boleć?
/ 22.05.2017 15:06

kanałowe leczenie zębów

Fot. Fotolia

Kanałowe leczenie zęba bez bólu?

Kiedyś leczenie kanałowe wymagało kilku wizyt u dentysty i trwało wiele tygodni. Lekarz zatruwał zęba i czekał, aż dojdzie do umartwienia tkanek. W tym czasie ząb potrafił boleć. Dziś leczenie kanałowe wykonuje się w trakcie jednej wizyty, a pacjent nie odczuwa bólu. – Pacjent nie czuje nawet charakterystycznego rozpierania tkanek w trakcie podawania znieczulenia.

"Nieprzyjemne odczucie wyeliminowaliśmy dzięki komputerowemu dawkowaniu środka znieczulającego" – mówi dr Wojciech Kołosowski, endodonta z kliniki dr Iwony Gnach-Olejniczak UNIDENT UNION Dental Spa. Ponieważ leczenie kanałowe umartwia zęba, pozbawiony nerwu nie daje już dolegliwości bólowych. Przez pewien czas nieprzyjemne odczucia może wywoływać tylko podrażnienie ozębnej.

Nowoczesne leczenie kanałowe - na czym polega?

"Tylko 10% przypadków wymaga powtórnego spotkania ze stomatologiem" – mówi dr Kołosowski. Objętą stanem zapalnym miazgę trzeba całkowicie usunąć z komory zęba oraz ze wszystkich kanałów korzeniowych. To ważne, gdyż ominięty kanał może stać się siedliskiem bakterii i przyczyną kolejnego stanu zapalnego. To źle wróży na przyszłość. Przykre konsekwencje to utrata zęba oraz zakażenia odzębowe (najczęściej w okolicach zatok, w skrajnych wypadkach docierające nawet do serca czy nerek).

Zobacz także: Poznaj 5 sposobów na strach przed dentystą!

Kanały zębowe

Teoretycznie jest ich określona liczba, w zależności od zęba od 1 do 4. Ale w praktyce może ich być dużo więcej. – "Na zdjęciach panoramicznych nie wszystkie będą widoczne, niektóre z nich mogą się rozgałęziać, mieć bardzo niewielkie rozmiary i nieregularne kształty. Zdarza się, że plątanina kanałów przypomina rozlaną plazmę, albo jest gęsta jak pajęcza sieć" – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak. Pracując „na oko” łatwo coś ominąć, dlatego tak ważne jest, by endodonta stosował punktowe RTG, za pomocą którego może dokładnie zobrazować kanały, ich położenie i rozmiar.

W skomplikowanych przypadkach endodonta posługuje się tomografem komputerowym z obrazowaniem trójwymiarowym. – "Dodatkowym wsparciem są mikroskopy, wykrywające przeszkody, np. zwapnienia miazgi" – podkreśla stomatolog. Kanały muszą także zostać udrożnione i oczyszczone na całej swojej długości, tutaj endodonta wspiera się endometrem, który precyzyjnie mierzy ich długość.

Gdy wszystkie kanały zostaną odnalezione, udrożnione i oczyszczone z miazgi, pora na sterylizację. – "Chodzi o to, by środowisko wewnątrz zęba było całkowicie jałowe, w przeciwnym razie infekcja zęba odnowi się" – wyjaśnia ekspert. Do akcji wkracza diodowy laser sterylizujący. Kolejne zadanie to szczelne wypełnienie wnętrza oczyszczonego zęba.

– "Każda nieszczelność to ryzyko przeniknięcia bakterii do tkanek okołowierzchołkowych" – mówi dr Wojciech Kołosowski. Preparaty wypełniające są wtłaczane do wnętrza zęba, a na koniec prawidłowość leczenia ocenia finalne zdjęcie RTG.

Zęby leczone kanałowo są podatne na przebarwienia

Ząb pozbawiony nerwów nie odczuwa bólu. Jest martwy, ale nadal bierze udział w gryzieniu i żuciu oraz jest widoczny w uśmiechu. – "Zęby leczone kanałowo mogą się przebarwić, są też bardziej podatne na złamania" – wyjaśnia stomatolog. Dlatego lekarze wzmacniają je za pomocą wkładów koronowo-korzeniowych. Sztyfty, wykonywane indywidualnie na podstawie wycisków, są zrobione z metalu, włókna szklanego lub z tlenku cyrkonu. Wprowadza się je w głąb korzeni, a ich część koronowa staje się podstawą odbudowy protetycznej.

Czym wypełnia się ząb leczony kanałowo?

Leczony kanałowo ząb nie musi być plombowany. Coraz powszechniejsze, ponieważ bardzo trwałe są porcelanowe odbudowy fragmentów zębów typu onlay, inlay. – Wkłady (inlay) i nakłady (onlay) precyzyjnie odtwarzają utraconą część zęba – jego guzki, bruzdy, punkty styczne. Nie przebarwiają się, są trwałe i odporne na ścieranie, ponieważ wykonuje się je z ceramiki – mówi ekspert UNIDENT UNION Dental Spa.  Inlay’e i onlay’e powstają na zamówienie w oparciu o wycisk.

Można je zastosować tylko wtedy, gdy korona kanałowo leczonego zęba nie jest mocno zniszczona. Gdy zostało z niej niewiele, na przykład z powodu zaawansowanej próchnicy, stomatolog proponuje odbudowę protetyczną za pomocą korony porcelanowej. Najpierw wzmacnia się go wkładami koronowo-korzeniowymi, a potem przykrywa koroną, która idealnie naśladuje kształt i funkcje naturalnego zęba.

Źródło: Materiały prasowe UNIDENT UNION Dental Spa

Zobacz także: Jak bezboleśnie leczyć zęby?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA